Nowa atrakcja w Piechcinie – zatopienie kotwiczarki „Czajka” (Divers24 28-08-2015)

kotwiczarka Czajka

Wczoraj, 27 sierpnia 2015 roku w Bazie Nurkowej Piechcin miało miejsce nietuzinkowe wydarzenie. Tamtejszy akwen wzbogacił się o nową atrakcję. Około południa została zwodowana kotwiczarka H/M „Czajka”, którą następnie zatopiono w najgłębszym miejscu zalanego wyrobiska.

Właściciel Bazy Nurkowej Piechcin, pan Krzysztof Chodakowski, starał się nadzorować przebieg akcji. Akcji przyglądało się kilkadziesiąt osób, głównie nurków, którzy chcieli wykorzystać czwartkowy upalny dzień pod wodą.

Metalowa łódź, która lata swojej świetności miała już za sobą spoczywała przygotowana na otwartej przyczepie tira. Została wybudowana w 1967 roku, a zarejestrowana przez Ministerstwo Żeglugi Śródlądowej w Bydgoszczy w 1968 roku.

Podjechał dźwig i po rozstawieniu się rozpoczęto przygotowania do podniesienia „Czajki”, obrócenia się z nią i postawienia na tafli wody. Statek, którego przeznaczeniem było oznaczanie miejsc pogłębiania oraz wykonanie manewru kotwiczenia ważył, po usunięciu silnika i innych szkodliwych dla środowiska przyrządów, 13 ton. Przyjechała telewizja, a obecni w Bazie nurkowie powyciągali komórki i kamery, by uwiecznić wydarzenie, którego stawali się świadkami.

W między czasie przyjechali też strażacy zawodowi z Powiatowej Komendy w Żninie oraz do pomocy strażacy z OSP Piechcin. Akcją dowodził Zactępca Komendanta w Żninie p. Jarosław Umiński. Dzięki strażakom niebawem na wodzie znalazły się dwa riby, których zadaniem było przeciągnięcie kotwiczarki w odpowiednie miejsce na akwenie.

Akcja przebiegała dość sprawnie, a niektórzy szczęściarze załapali się na „setki” przed telewizyjną kamerą.

Gdy statek znalazła się nad miejscem zatonięcia do akcji włączono pompę i zaczęto zalewać H/M „Czajkę” od środka. Strażacy określili czas do zatonięcia na kilka godzin.

Żar lał się z nieba, a obserwatorzy niecierpliwili się chcąc schłodzić się wreszcie pod wodą. Czasowo akwen został wyłączony dla nurków. Chwila ta trwałą ładnych parę godzin i w końcu po interwencji udostępniono nam lewą część zalanego wyrobiska.

Moment zatonięcia łodzi, która stała się wrakiem, trwał sekundy i mało komu udało się to zarejestrować.

Niestety w ostatnim momencie „Czajka” odwróciła się i spoczęła do góry dnem. W rozmowie pan Krzysztof Chodakowski przyznał, że trzeba będzie użyć balonów wypornościowych, by wrak podnieść, odwrócić i ponownie opuścić tak, by stanął na stępce.

_________________
Nazwa: H/M Czajka
Rodzaj przeznaczenia: holownik motorowy, kotwiarka do oznaczania miejsc pogłębiania oraz do wykonania manewru kotwiczenia
Długość: 19,4 m
Szerokość: 4,04 m
Wysokość burt: 1,30 m
Wysokość do najwyższego pkt nadbudówki: 4,0 m
Moc silnika: 60 KM
Ilość załogi: 3 osoby
Rok produkcji: 1967
Rok rejestracji: 1968

Wojciech Zgoła 2015-08-28

Tagi: kotwiczarka Czajka